To znane na całym świecie krzesło Cesca projektu Marcela Breuera pochodzi z Włoch i zostało wyprodukowane przez firmę Gavina, najprawdopodobniej pod koniec lat 50-tych lub na początku 60-tych. Reprezentuje kultowe połączenie formy i funkcji, odzwierciedlając nowatorskiego ducha modernistycznego designu. Zaprojektowane w 1928 roku przez Breuera, mistrza szkoły Bauhaus, krzesło Cesca słynie z innowacyjnego wykorzystania materiałów i eleganckiej prostoty.

To konkretne krzesło Cesca zostało wyprodukowane przez firmę Gavina w Bolonii. Posiada klasyczną bukową ramę lakierowaną na czarno, która zapewnia trwałość i uzupełnia minimalistyczny design. Siedzisko i oparcie wykonane są z plecionej trzciny, naturalnego materiału, który doskonale kontrastuje z ciemną ramą i dodaje odrobinę ciepła i tekstury do projektu. Miodowo-złoty kolor trzciny pięknie się starzeje z upływem czasu, a delikatna patyna, podkreśla ciepły charakter krzesła.

Rama wykonana z rur stalowych, pokazuje rewolucyjne wykorzystanie tego materiału przez Breuera, na potrzeby stworzenia jednorodnej konstrukcji. Takie rozwiązanie nie tylko zapewnia wyjątkowy komfort i podparcie, ale także nadaje krzesłu charakterystyczną, ponadczasową formę. Połączenie stali, buku i trzciny podkreśla równowagę między elementami industrialnymi i organicznymi, którą Breuer opanował do perfekcji.

Pomimo upływu czasu krzesło pozostaje w idealnym oryginalnym stanie. Znak producenta "Gavina", umieszczony w dolnej części siedziska, potwierdza oryginalne pochodzenie i odnosi się do wczesnych wersji krzesła produkowanych przez tę firmę. Absolutnie minimalne ślady użytkowania są typowe dla tak wiekowych mebli. Krzesło zostało przez nas jedynie wyczyszczone i będzie zachwycać swoim wyglądem i funkcjonalnością przez kolejne dekady.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego modelu, jego historii, tego, jak dokonywać wyboru, jak w niego inwestować i rozpoznać różnice, odwiedź naszego bloga, gdzie znajdziesz dwa obszerne artykuły na temat krzesła Cesca.

Krzesło Cesca – czy to wciąż oryginał, czy już kopia?